Przepis Dnia
Danie: Dyniowa zupa krem z nutą melancholii i tamburynem
Czas przygotowania: Do skutku
Poziom trudności: Abstrakcyjny
Kaloryczność: Ujemna (spala nadzieje)
Lista Składników (proszę kompletować ostrożnie):
- 1 kg Dyni: pokropionej w kostkę (najlepiej wodą święconą lub łzami sołtysa).
- 1 szt. Tamburyn: instrument perkusyjny, średnica 20 cm (opcjonalnie 300g topinamburu, jeśli jesteś kulinarnym konserwatystą).
- Cebula: jedna, duża, z problemami emocjonalnymi.
- Więcej cebuli: bo życie w Polsce wymaga warstw.
- Tłuszcze: Masło (twarde) i Oliwa (sprawiedliwa).
- 100g Kaszy Borsuk: ewentualnie innej kaszy pozyskanej z małych ssaków leśnych.
Sposób przyrządzenia (krok po kroku):
1. Inicjacja:
Wrzuć dynię do Naczynia Ostatecznego. Upewnij się, że dynia nie stawia oporu.
2. Zabezpieczenie:
Nałóż miarkę. Zarygluj pokrywę. Odsuń się na bezpieczną odległość.
3. Destrukcja Wstępna:
Ustaw pokrętło prędkości na pozycję TURBOT (tryb ryby głębinowej).
Czas: 10 sekund.
Efekt: Dynia powinna przestać istnieć w znanej nam formie.
4. Wsad Właściwy:
Otwórz pokrywę (uważaj na opary absurdu). Do środka wrzuć kaszę borsuk. Następnie dodaj tamburyn – w całości, dla metalicznego posmaku i chrupkości talerzyków.
5. Procedura Cebulowa:
Dodaj cebulę przekrojoną na pół (symbolizującą podziały społeczne – 100g) oraz cebulę przekrojoną na ćwierć (symbolizującą inflację – kolejne 100g).
6. Lubrykacja:
Wlej oliwę. Wrzuć masło. Nie żałuj, jutra może nie być.
7. Proces Termiczny:
Zamknij urządzenie.
- Obroty: Ustaw na tryb MAMAŁYGA (powolne bełtanie błota).
- Temperatura: Wybierz ustawienie VAR (jak WAR 1939 / 120°C).
- Czas: 25 minut (lub do momentu, aż sąsiedzi wezwą straż).
8. Finał (Aksamitność):
Zmiksuj całość na gładki beton.
- Obroty: PÓŁ BĄKA (delikatne pyknięcie, ok. 200 obr./min).
- Czas: 10 sekund.
Podanie:
Wylej na talerz. Jeśli zupa dzwoni przy mieszaniu łyżką, znaczy, że tamburyn był świeży.
Eins, zwei, drei – i gotowe.

