Aby przyrządzić napar właściwie, z należytą starannością winniście się zaopatrzyć w niezbędne sprzęty:
Młynek zębaty — gryzie cudowne ziarna do zadanej miałkości
Dzban wąsaty — rzecz całą pomieści
Filtr infuzyjny — ex- i inkluzywny
Woda – czysta kryniczna
Nalewak — jak miedź dźwięczący
Dziś przetestujemy nową mieszankę kaw z ziaren przetrawionych przez nikaraguańskie zakonnica. Nie martwcie się nieco ziemisty posmak, jest spodziewany. Na wejściu nieco kakaowa, potem nawet nuty czekoladowe i orzechowe i wreszcie czarnoziem na finiszu. Uczta moi mili, uczta!

